Archiwum kwiecień 2006


Na szybko
Autor: paola13
29 kwietnia 2006, 10:55

Notka, czy można to tak nazwać? Nie wiem, to się okaże. Piszę na szybko bo jeszcze muszę się spakować. Dziś wyjazd na wieś... Zaczyna się. Słońce, ciepło no i działka. Dziś z kuzynem, i rodzicami, ciocią. Jutro pewnie sami. W weekend, też. Mam nadzieję, że tam odpocznę. Co jeszcze? Przepisałam parę zeszytów. Postanowiłam wziąść się wreszcie do nauki, bo przecież w szkole to ona gra główną rolę. Tak więc, przepisałam 3 zeszyty, dwa nie w pełni, ale tak, żeby było lepiej odczytac, zapamiętać. A też fizyka, trzeba się zabrać do je wkuwania... W końcu nie zawsze będzie z nią tak łatwo. Wszystko zaczyna mieć głębszy sens. Kuba rośnie. Już 14 miesięcy na karku. Pierwsze kroki, ciągle niepewne, ciągle trzymanie za rączkę. Przywiązałąm się do niego, wiele mnie nauczył, nie wyobrażam sobie teraz bez niego życia. To mały promyk, nadający blask dnią. I tak będzie zawsze.

Narazie kończę.
Pozdrawiam, szczególnie Kubę, Andrzeja no i Mateusza.

Bez tytułu
Autor: paola13
22 kwietnia 2006, 09:59

Nom.. Dawno tu nie byłam. Może to jest spowodowane częstym niedostępem na stronę blogi.pl,ale nie wiem czy w ogóle mogłabym tu coś napisać. Święta upłynęły w miarę dobrze. Znowu trzeba było wrócić do szkoły. No chociaż tylko na 3 dni. W poniedziałek znów do szkoły, ale także na krótko, bo środę i czwartek mamy wolne. Hmm co by tu jeszcze skrobnąć..?Koniec roku sie zbliża. Powoli, ale się zbliża. Tak bym już chciała wakacje.. Zero nauki. Ona tak trudno ostatnio wchodzi do głowy..:(. No ale wakacje mają też swoje złe strony.. Brak ludzi. Ty z którymi możemy być przez te 10 miesięcy..

Ciekawe.. Jak to będzie..?

I po zakupach..:)
Autor: paola13
18 kwietnia 2006, 18:59

Eh zmęczona, ale zadowolona:). W szafie trzy nowe bluzki, torba i daszek.

..no i jeszcze spodnie w planie.

We fall...
Autor: paola13
16 kwietnia 2006, 19:24

...Spadamy.

Żyjemy. Rodzimy się, dorastamy, stawiamy pierwsze kroki, wypowiadamy pierwsze słowa. Popełniamy błędy, i osiągamy sukcesy. Ranimy, zostajemy ranieni. Jesteśmy szczęśliwy, lub nieszczęśliwy. Kochamy lub nienawidzimy. Chcemy lub nie chcemy żyć...

Do czego to wszystko zmierza?

A właśnie..

Spadamy. Nawet wznosząc się. Myśląc, że osiągamy coś, tak naprawdę NIC nam to nie daje. Bo KAŻDE ŻYCIE kończy się tak samo. Śmierć...

I nie ważne jest to co osiągneliśmy. Ważne jest to, czy sami byliśmy szczęśliwi i po śmierci trafimy na najlepsze miejsce...

Niebo?

Ja w nie wierzę..

You say, One love One life
Autor: paola13
16 kwietnia 2006, 13:39

No jak mogłam zapomnieć:D. W ciągu ostatnich dwóch dni szablony były wielokrotnie zmieniane, bo musiałam ustalić, który tak naprawdę leży w moim guście. No i jest:). Śliczny tytuł a szablon to już nie mowię;d. Mnie się baardzo podoba. Mam nadzieję, że Wam też.

Pozdrawiam...

Wszystkich blogowiczów,Anie:*, Aśke, Magde, Magde, no i oczywiście... mojego Mateuszka:*:*:*:*:*:*:);).