Archiwum 16 listopada 2007


bo takie' po prostu ' .. ZADOWOLENIE...
Autor: paola13
16 listopada 2007, 19:50

.. Bo jestem PRZERAŻĄJĄCA. I choć może trudno w to niektórym uwierzyć - tak. Moja samoocena cięga aż od szkoły do mojego domu..  i wracając z TAMTEGO miejsca myślę, w co ja tak naprawdę się BAWIĘ.[?]
  Dziś taniec. Znowu. Ale.. nie. To były dotąd moje NAJlepsze zajęcia.. a dlaczego? Może dlatego, że pare słów zmieniło wszystko? Może dlatego, że zaczęłam na to inaczej patrzeć. Tak. Pola dzisiaj zatańczyła z serca. Nie patrzyła, czy dobrze stawia nogi. Po prostu 'zatańczyła'.  I była z siebie cholernie dumna bo zauważyła COŚ - ale CO to już nie napiszę.. zachowam to TYLKO dla siebie. I będę się TYM cieszyć.. bo to dla mnie b. dużo znaczyło .

  I tak. Taniec jest takim oderwaniem od życia. Puszczam muzykę i wszystko się zaczyna. Wszystko płynie.. po prostu. Nie ma żadnego 'ale'.. 
 Cóż, nawet oderwanie nie jest takie łatwe. Tia. Łatwo powiedzieć. Bywa. 

 I tak. Jutro.. Pojutrze. I znowu. Znowu trzeba tam iść. Do tego zbiorowiska 'wiedzy'.. a raczej powszechnej głupoty 90% uczniów.
 Pozdrawiam. I dziękuję, za TAKĄ naukę.






peace.
 

tytuł poszedł na spacer.
Autor: paola13
16 listopada 2007, 14:50

 Bez pieprzenia się, napiszę wprost : zaskakujecie mnie. Wszyscy mają swoje dwie strony. Tak jak moneta awers i rewers.. Stoicie przodem wspaniali pomocni, po czym odwracacie się i JAK GDYBY nigdy nic.. Jak gdybyście NIGDY nie byli KIMŚ dla drugiej osoby..

pozdrawiam. tyle mam do powiedzenia na temat ludzi z mojej klasy. joł.
JAK LUBICIE ?!


 A TY CO? Myślisz, że jak koło mnie przejdziesz i powiesz ; o boŻe ; to mnie zranisz w jakiś sposób? Chłopie.. żebym po imieniu nie musiała pisać..