nieszczęsna pasja. miłe kłopoty. źle,...
10 stycznia 2008, 16:20
Poprzednia notka miała być ostatnia.. Tak zamierzałam. I tak miało pozostać. Nie lubię tu wchodzić.. Za każdym razem mam jakieś dziwne wrażenie jakbym z tego już wyrosła.. Nie chodzi tu oczywiście o to, że kto pisze bloga ten jest dziecinny. Ale czuję, że dla mnie to po prostu koniec..
Czas kupić zeszyt.. Jakiś ładny - dla porządku. Klej, nożyczki, kolorowe badziewia.. I wszystko uwiecznić tam.. w nim.. w sobie. Dla mnie tak teraz będzie lepiej.
Jutro taniec. Idę. Idę i mam nadzieję, że nie będę musiała żegnać się z tym miejscem na dobre, lecz móc tam wracać w każdy piątek.. I w każdy piątek stawać się coraz b. pewna siebie.. Coraz bardziej silna..
Chciałabym. A jak narazie chcę do Ciebie ;*
Jak narazie chcę się uczyć - powszechna chwile. Tak. Miewam takie.
Nawet dziś. Ogólnie zadowolenie.. choćby z siebie.
Pozdrawiam i nie zapewniam, że wrócę ;*
[zelki]
_a drudzy
{rodzynki w czekoladzie}.
Dodaj komentarz