Brak..


Autor: paola13
10 kwietnia 2007, 21:54

..ciągle..

Ciągle, bezprzerwy.. Człowiek na dłuższy dystans nie może żyć sam. Nie może - Nie żyje..

Drugi człowiek jest potrzebny.. - Życie.

Nie ma rzeczy, które zastąpiłyby pomocną dłoń - pomoc, uśmiech - radość, miłość - ból..
Nie ma słów, które wyraziłyby nasze szczęście, gdy tę drugą osobę mamy przy sobie - blisko.

Lecz.. Czasem pozbawiamy się tego szczęścia.. Bez przyczyny, ze strachu.., że to minie? Że może nie zasłużyliśmy na to i żeby zbytnio nie popaść w rutynę, pozbawić się z dnia na dzień sensu życia..








  ..Tylko, że..

To ta rutyna była sensem. Teraz jej nie ma.
Nie ma sensu nic.. Chcę do Ciebie iść..

11 kwietnia 2007
...wg mnie da sie być samemu ale brakuje tego ciepła ...tego bycia z kimś..dzieleniem sie radosciami , smutkiem, problemami...3maj sie..;*
11 kwietnia 2007
taak... ja wiem ze z nikim nie bede-nie potrafie. Ale nie umiem tez sobie poradzic z samotnoscia, i potrzeba bliskosci KoGoS....ehhh tak juz pewnie zostanie.... bedzie dobrze;)) 3maj sie;*:*
AniloraK
10 kwietnia 2007
Moja \'rutyna\' mnie przerażała - dlatego z Nim skończyłam. I czemu to człowiek nie może życ sam? Może. Nawet może wszystko. Bo jest wolny. Nie musi się niczym przejmowac. Drugi czlowiek? Potrzebny? Chyba do robienia dzieci tylko:) Pozdrawiam:)

Dodaj komentarz